Słyszeliście kiedykolwiek pojęcie „digital nomad”? To skomplikowane na pozór określenie dotyczy osób, które swoje życie i pracę spędzają w podróży a ich sfera zawodowa krąży wokół Internetu, aplikacji, tworzenia wszystkiego co związane z siecią. Według wielu, idealny styl życia pozwalający na pełną swobodę czasu pracy oraz jednoczesne zwiedzanie świata. Dla innych to problematyczne rozwiązanie, które nie do końca musi im odpowiadać.
Jak jest naprawdę? Czy praca w podróży jest receptą na monotonię codziennego życia? Czas przyjrzeć się plusom oraz minusom takiego rozwiązania, co dla wielu z Was może okazać się zachętą bądź sprowadzeniem na ziemię w kwestii przyszłych planów. Z jednej strony to uwolnienie się od biurka i jednego miejsca przez cały czas, z drugiej brak stabilizacji i regularności, przynajmniej w wielu przypadkach. Czy zatem warto decydować się na ten krok?
Największą zaletą takiego rozwiązania jest dość iluzoryczna, jednak mimo wszystko wolność. Możliwość pracy w każdym dostępnym miejscu sprawia, że zawodowe obowiązki wykonywać możemy w busie, w hotelu, na leżaku czy też jednej z kawiarni, jakich przecież nie terenie Polski czy Europy nie brakuje. Wszędzie tam, gdzie uzyskamy dostęp do sieci mamy możliwość pracy zdalnej. Wiele osób decyduje się na ten styl życia każdego tygodnia czy miesiąca trafiając do zupełnie innego miasta. Wiąże się to co prawda z kosztami, taki tryb życia ma jednak swoje uwarunkowania.
Ile osób znajduje się w Twojej firmie, w pokoju w którym pracujesz? Praca zdalna pozwala na nawiązywanie nowych znajomości wszędzie tam, gdzie tylko będziemy mieli taką ochotę. Nie tylko osób przypadkowych lecz także tych związanych bezpośrednio z naszą branżą. W Holandii czy Niemczech istnieją Inkubatory oraz biura coworkingowe, w których spotkamy przedstawicieli różnych specjalizacji. Swoboda wyboru pozwala nam na rozwijanie się nie tylko zawodowo, lecz również społecznie.
Warto jasno zaznaczyć, ten tryb życia nie jest dla każdego. O ile z motywacją nie powinniśmy mieć większych problemów, wszak sama podróż i związane z nią koszta to wystarczający powód do pracy, o tyle systematyczność i czasem brak odpowiednich warunków do skupienia się mogą nam bardzo przeszkadzać. Nie zawsze przecież trafimy do świetnego hotelu w którym spokojnie spędzimy tych kilka godzin dziennie. Nie zawsze też uda nam się odwiedzić każdą pobliską kawiarnię.
Czy kilkugodzinna praca w busie, często z laptopem na kolanie, jest dla nas wygodna? Możliwe, że nie. Musimy brać pod uwagę także fakt, że nie zawsze znajdziemy czas na pracę. Po to przecież podróżujemy by w ciągu dnia zobaczyć kawałek świata. Pracować można co prawda w nocy ale jak już wspominaliśmy, wymaga to dużej samodyscypliny, która szczególnie w podróży będzie nam niezbędna. Sam temat pracy w podróży jest na tyle rozwinięty, że na pewno poruszymy go jeszcze co najmniej kilka razy.